Forum 4KDH Strona Główna

 sprzęt wspinaczkowy
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
MichałKarol




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:49, 17 Wrz 2008    Temat postu: sprzęt wspinaczkowy

Z tego co wiem to z hufca zostało wypłacone 1150zł na konto kursów wspinaczkowych. W tej chwili mamy trzy osoby z ukończonym kursem skałkowym i kolejne dwie z własnym obuwiem, więc po wczorajszym spacerze piszę co można za te pieniądze kupić, aby nie było nieporozumień:

Arrow Linę oczywiście pojedyńczą dynamiczną 60m długości i 10,2mm średnicy, czyli standard. Najtańsze sznurki są w himountain i jest to odpowiednio 339zł i 458zł. Mniejsza o firmę. Ta droższa jest dodatkowo impregnowana, ale czy w najbliższym czasie (5 lat) zamierza się ktoś wspinać w zimie albo deszczu Question Jak nie to można te 120zł, czyli 10% całej kwoty wydać na co innego.

Arrow Ekspresy Czyli karabinki zszyte taśmą służące do przypinania liny do skały. W Himountain był bardzo duży wybór takich ok. 15cm w cenach 40-45zł, ale w E-Pamirze (dietla 77) powiedziano mi, że będą mieć bezząbkowe (nic się nie może zahaczyć) Climbing Technology Lime Set w tej samej cenie też na dłuższej dyneemie.
Oczywiście można te 2-3zł taniej kupić strikte sportowe ekspresy z taśmą 10cm tylko kto zagwarantuje, że będziemy chodzić tylko na prostoliniowe (zazwyczaj trudne i ekstremalnie trudne) drogi i tylko w skałach Question Moim zdaniem te kilka centymetrów ewentualnego lotu więcej to niewiele w porównaniu ze zwiększonym tarciem liny - i ciężko chodzi i szybciej się zużywa. Myślę, że rozsądną liczbą jest 10 sztuk.

Arrow Taśmy i Karabinki zakręcane na stanowiska Ceny karabinków to od 22zł za ciężkie stalowe po 40zł za bardziej wypasione modele. Zszyte taśmy to 15-20zł w zależności od długości. Tutaj wybór jest wszędzie dosyć szeroki, więc nasuwa się tylko pytanie ile tych drobiazgów potrzebujemy Question
Moje obliczenia wyglądają tak Na górnym stanowisku potrzebujemy dwa karabinki i jeden do asekuracji plus do tego trzy karabinki jeśli przypiąć się na dolnym stanowisku (co nie jest równoznaczne ze staniem na ziemi). Na każde stanowisko powinniśmy liczyć taśmę 120cm oraz (jedną? dwie? pięć?) krótkie taśmy 60/80cm czy to do zakładania autoasekuracji czy dodatkowych punktów asekuracyjnych. Ewentualnie ekstra pętle można też zrobić samemu z taśmy na metry albo odpowiedniej liny.

Arrow (Kości) Rocksy [link widoczny dla zalogowanych](wspinaczka) Kiedyś okradano tory kolejowe z nakrętek dziś na komplet kości trzeba liczyć ok. 200zł (w zależności czy pełne stalowe, czy lżejsze aluminiowe oraz czy w 9 czy w 12 rozmiarach) i 20zł za klucz do odzyskiwania. To jest miła opcja, na którą przy dobrym gospodarowaniu wystarczy jeszcze funduszy.
Jura jest najlepszym rejonem jeśli chodzi o ilość w pełni obitych i ubezpieczonych dróg, ale i tak nie wszystkie linie wspinaczkowe w naszym rejonie takie są nie mówiąc już o tym, że wspinanie to nie tylko wapień. Poza tym w pierwszej kolejności stałe punkty asekuracyjne dostają drogi trudne i ekstremalnie trudne, z których nie każdy czerpie przyjemność. Do nielicznych wyjątków należą drogi ubezpieczone wyposażone w dolne stanowisko, a nie wszystkie skały wyrastają z płaskiego gruntu gdzie asekurującemu w razie potknięcia nic nie grozi. Są jeszcze drogi częściowo ubezpieczone (zazwyczaj łatwe), gdzie możliwość wrzucania jednej, dwóch kości zdecydowanie poprawia komfort prowadzącego.

Epilog
Z tego co się dowiedziałem w e-pamirze na dietla 77 przy pomocy naszego instruktora można urwać do 20%, czyli więcej niż gdzie indziej, a i tak najtańszą linę spotkaliśmy z Michałem w Himountain, gdzie wszystkie ceny liczą od razu ze zniżką. Trudno bardzo dokładnie to teraz wszystko policzyć, bo najtańsze karabinki stalowe widziałem po 22zł po sklepowej cenie, co przy 6 sztukach daje już nawet kilkaset złotych różnicy w porównaniu do innych modeli.

Ja z Kubą mamy jeszcze 50% udziałów w czerwonej linie do wędkowania, z której na pewno moglibyście korzystać zawsze i wszędzie kiedy dwójka pozostałych kursantów nie będzie mogła, a narazie 9 użyć wspinałem się na niej 8 razy.

Jeśli ktoś uważnie czytał (dziękuję) to na pewno brakuje mu kilku rzeczy w tym kosztorysie: butów, uprzęży, przyrządów asekuracyjno-zjazdowych z karabinkami HMS, pętelek zjazdowych, worków na magnezję. Te rzeczy należą do tak zwanego sprzętu osobistego, który każdy wspinający powinien w ścianie mieć i nie podlega on wymianie z partnerem. Nie liczę choćby przyrządów asekuracyjnych, nie dlatego że każdy powinien mieć własny (przecież możemy się wymieniać i pożyczać), tylko dlatego że są to rzeczy, które pracują praktycznie w jednych rękach, a każdy ma inne preferencje, jeden woli kubek, drugi piramidkę, trzeci reverso, a czwarty piu, piąty płytkę. Uprzężą też można się wymienić dopóki nie wyciskamy z niej potu, ale tutaj też jeden woli szpejarkę (uchwyt na sprzęt) wszytą od góry, kiedy drugi potrafi korzystać tylko z takiej wszytej od dołu. W wypadku przyrządów czy uprzęży indywidualna ergonomia ma znaczenie i wpływa na bezpieczeństwo.

PS podobno będzie jeszcze pogoda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elruin




Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:51, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Ja przeczytałem, starałem się uważnie. Powiem tak: Nie mam nic przeciwko kupnu tego wszystkiego, ale w najbliższej przyszłości nie planuje z tego korzystać. Jeśli sprzęt się nie będzie marnował i będzie w miarę regularnie używany, to jest dobrym pomysłem.
Ale uważam że każdy powinien się tu wypowiedzieć czy zamierza się wspinać i co ważne korzystać z tego sprzętu (czyli chodzić w skały). Wydaje mi się że każdy już maczał palce we "wspinaczce" i jest w stanie ocenić swoje zainteresowanie tym sportem.

Jeśli o mnie chodzi, to narazie zamierzam poprzestać na ściance i chodzeniu na wędke, a to ze względu na myślę bardzo niewielką częstotliwość, z jaką będę się wspinał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez elruin dnia Śro 16:54, 17 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elruin




Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:53, 17 Wrz 2008    Temat postu:

z tego co policzyłem tych 1150 zł najlepszym razie wystarczy na styk?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MichałKarol




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:40, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Arrow Torba na linę Taka z Ikei to 2,5zł. Wypasiona plecako-płachta to już 80-150zł Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MichałKarol




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:45, 17 Wrz 2008    Temat postu:

elruin napisał:
Jeśli o mnie chodzi, to narazie zamierzam poprzestać na ściance i chodzeniu na wędke, a to ze względu na myślę bardzo niewielką częstotliwość, z jaką będę się wspinał.

Myślę, że powinieneś najpierw dokładnie zobaczyć co i jak działa. Sztuczna ściana to trochę jak dmuchana lala - wysiłek i efekt ten sam, kosztuje więcej, ale to jednak nie to samo. Wspinanie na drugiego też ma swoje zalety i moim zdaniem nie jest wcale gorsze.
elruin napisał:
z tego co policzyłem tych 1150 zł najlepszym razie wystarczy na styk?

Niekoniecznie wystarczy na zakup kości. Oczywiście można na czymś zaoszczędzić, ale głupio byłoby stanąć pod skałą i wrócić do domu albo zatrzymać się w połowie ściany bo brakuje tego karabinka czy pętli. Przy dobrej kalkulacji, odrobinie sprytu i refleksu oraz dobrej woli osób trzecich, które albo zejdą z ceny albo kupią za nas ze swoją zniżką powinno wystarczyć.

Warto jeszcze zaznaczyć, że w przypadku sprzętu wspinaczkowego, do prac na wysokościach itp. (zabawek i klocków też) nie można mówić o czymś gorszym i lepszym. Prawo (nasze i europejskie) stanowczo zabrania sprzedaży produktów nieposiadających atestów, dlatego karabinek z promocji w decathlonie za 20zł ma tę samą wytrzymałość co najnowszy model petzla za 80zł. Oczywiście ktoś kto jedzie w himalaje wybierze ten superlekki z automatyczną blokadą zamka pozwalający na obsługę małym palcem u nogi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MichałKarol dnia Śro 17:59, 17 Wrz 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:22, 17 Wrz 2008    Temat postu:

hm, ale się upierasz co do tych kości Razz
Na kursie zakładałam stojąc na ziemi, mając pełny wybór miejsca i na sobie komplet pewnie za pareset złotych, wydawało mi się to nie takie trudne ale zmieniłam zdanie jak się okazało, że wiekszośc z nich załozyłam źle. A jako że w sumie prawie wszystkie drogi w okolicy a przynajmniej bardzo dużo jest ubezpieczonych to nie wiem czy opłaca się kupować. Przeciez nie trzeba teraz od razu całej kasy wydawać, może jakoś juz w trakcie użytkowania sprzetu wyjdzie co by sie jeszcze przydało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MichałKarol




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:08, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Po to jest ten temat, aby określić to co by się jeszcze przydało. W końcu można całe życie wisieć na wędce, a w zamian kupić kulki do paintballa Question Korzystałaś z dużej ilości sprzętu przez tydzień, więc chyba możesz określić przydatność poszczególnych rzeczy. Wiem, że na 34 drogi które zrobiłem na kursie 6 było na własnej asekuracji. Również według mojego przewodnika po kobylanach odwiedziłem już wszystkie ubezpieczone drogi na moim poziomie w tej dolinie. Wnioskuję z wypowiedzi daniela, że nie ma on ochoty startować w najbliższym czasie VI.1. Ja również. Może nie w każdym wypadku, ale czasem warto mieć komfort przypięcia się do skały, tym bardziej jeśli asekurujący jest dużo lżejszy ode mnie, a tylko raz na kursie kto inny wyręczył mnie od zakładania stanowiska na dole. To jest opcja, jak starczy na nią funduszy to będziesz mogła pokazać jak źle zakładać kości.

Książę znalazł impregnowaną linę z zaznaczonym środkiem za 400zł.
Tymczasem policzyłem, że powinno wystarczyć na pewno na [link widoczny dla zalogowanych] (czy przy zabieraniu tylko trzech sztuk jest sens płacić drugie tyle?), [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych] (trzeba się upewnić, ale mogą zamówić te same na dłuższej taśmie i to o nich mowa) (chyba że zamiast nich szukamy drucianych, ale z ząbkiem Question) i ewentualnie na podstawowy komplet [link widoczny dla zalogowanych] czy wypasiony [link widoczny dla zalogowanych] (choć w te z ikei kosztują 2,5zł Question)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MichałKarol dnia Śro 23:11, 17 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konrad




Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu

PostWysłany: Czw 15:15, 18 Wrz 2008    Temat postu:

skoro każdy ma się tu wypowiedzieć, to ja też Razz
osobiście jeszcze nigdy nie prowadziłem trasy, ale bardzo chętnie to zrobię pod czujnym okiem kursowiczów Very Happy
na pewno jednak to nie ja będę głównym eksploratorem całego sprzętu; jednak patrząc na entuzjazm Pola, myślę, że nie będzie on (sprzęt) leżał w piwnicy, dlatego:
- za liną jestem impregnowaną
- ekspresy w liczbie 10 trzeba kupić
- te małe duperele też
- worek na linę w opcji tańszej (Ikea) to mój typ
- dodatkowo sądzę, że jednak trzeba kupić do wspólnego użytku sprzęt asekuracyjno-zjazdowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MichałKarol




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:24, 18 Wrz 2008    Temat postu:

Konrad napisał:
osobiście jeszcze nigdy nie prowadziłem trasy

drogi Wink
Konrad napisał:
myślę, że nie będzie on (sprzęt) leżał w piwnicy

Mogę wygospodarować półkę albo jakiś hak do ściany wbić. Mam sucho w piwnicy.
Konrad napisał:
- za liną jestem impregnowaną

czyli sterling rope kosmos 10.2mm dry core evolution - 440zł
AMEN
Konrad napisał:
- worek na linę w opcji tańszej (Ikea) to mój typ

Jeszcze zobaczymy, ale w co najmniej dwa razy większą płachtę trochę łatwiej trafić. Worek z ikei trochę trudno nosić jak plecak.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MichałKarol dnia Czw 16:33, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kubraj




Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Czw 16:46, 18 Wrz 2008    Temat postu:

ja jestem jak można się domyślić za kupnem sprzętu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elruin




Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:22, 18 Wrz 2008    Temat postu:

oki, to ja się nie przeciwiam niczemu:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MichałKarol




Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:35, 20 Wrz 2008    Temat postu:

w poniedziałek dowiem się czy na dietla będą w końcu mieli ekspresy na keylocku, czy idziemy do himountain po druciane

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konrad




Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu

PostWysłany: Sob 14:39, 20 Wrz 2008    Temat postu:

lina już jest, Michał kupił

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konrad




Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu

PostWysłany: Sob 14:42, 20 Wrz 2008    Temat postu:

i proszę o zgloszenia na najbliższy Rajd Juniora (za tydzień)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:35, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Jeszcze co do kości to komplet 200zł - czyli jakieś pół liny Razz zawsze można byłoby się zrzucić po jakieś 40 zł i mielibyśmy drugą a wtedy można juz komfortowo wybrac się w 5 osób, bo tak z jedną liną to trochę za dużo. Nawet jeżeli nie ma ekspresów na tyle to mozna rzucić wedke. Aha, ja nudze dalej o tą fakture bo jeszcze jej nie mam :/
jakiego koloru jest lina? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum 4KDH Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin